Reklamy, reklamy, reklamy… Wszędzie te przeklęte reklamy tylko utrudniające nam wszystkim życie. Bo ile na litość boską można wysłuchiwać o nowych bezglutenowych (tak naprawdę nigdy go prawdopodobnie nieposiadających w składzie) płatkach śniadaniowych, czy też wysłuchiwać[…]
Kontynuuj czytanie …